czwartek, 26 listopada 2015

Wszyscy mają sowy.. mam i ja ;)

Tak, sowy są aż tak popularne. Duże, małe, o przeróżnych kształtach,
jako zabawki, motywy na tkaninach czy aplikacje.

Co w nich takiego jest? Kojarzą nam się z mądrością, wiedzą..
a może po prostu mają te swoje wielkie, piękne oczy, które tak cudownie
na nas patrzą? Obstawiam raczej to drugie ;)



Moje sowy, podobnie jak żaby, są do przytulania lub dekoracji.
Pobawiłam się przy nich z kolorami skrzydełek. Jednak uważam,
że te z błyszczącą nitką są raczej do ozdoby, gdyż materiał jest troszkę szorstki w dotyku. Za to jak pięknie się błyszczy! ♡




..a kto powiedział, że sowa musi mieć oba skrzydełka jednakowe?
no nikt! ♡♡♡




poniedziałek, 23 listopada 2015

DIY - zrób to sam - jak ogarnąć kosze nie do ogarnięcia..

Jak ogarnąć kosze nie do ogarnięcia? Czyli innymi słowami, co zrobić jak posiada się naprawdę fajne kosze wiklinowe, ale niestety.. każdy z zupełnie innej parafii..

na przykład o takie..



Najprościej? - kupić nowe kosze.

Ale zaraz zaraz? Na pewno?

Jest szybki i tańszy sposób znalezienia wspólnego motywu, a zarazem dodania oryginalności naszemu wnętrzu. Wystarczy kawałek tkaniny, maszyna do szycia bądź igła i nitka :)

Wspólnym elementem łączącym moje koszyki jest zwykły pasek materiału, Trzeba go jedynie podwinąć na brzegach i zszyć, żeby nitki się nie snuły. Jeśli jest odpowiednio długi, żeby objął koszyk to wystarczy go po protu związać w miejscu nie widocznym (proponuję z tyłu).

W przypadku dużego kosza, mój kawałek tkaniny okazał się zbyt krótki, doszyłam więc dwa troczki do wiązania i już :) Duży kosz dodatkowo ozdobiłam serduszkiem ♡



.... i znalazłam jeszcze trzeci kosz, który idealnie wpasował się w najnowszy "kropeczkowy" trend ;)


Jeszcze w całej okazałości mój ulubiony kosz z serduszkiem ♡


czwartek, 12 listopada 2015

Żaby - do przytulania lub dekoracji :)

Uwielbiam szyć żaby, uwielbiam się do nich przytulać. Mają coś takiego
w sobie, że każdy ulega ich urokowi.




Każda uszyta przeze mnie jest inna, jakby posiadała swoją osobowość
i indywidualność. Nie mogą być identyczne. To w sumie również niewykonalne w technice hand made, ale w tym tkwi cały ich urok.



Żaba może utulać do snu, przytulając swoimi szeroko-rozstawionymi łapkami. Może sobie spokojnie leżeć obok, a może być również pięknym elementem dekoracyjnym.



Żaba może mieć swoje imię albo pozostać panią czy panem Żabą :)



piątek, 6 listopada 2015

Przenośny garaż

Bardzo lubię ten projekt. Mój pierwszy garaż nie był idealny, choć dla mojego synka okazał się taki być :) Bardzo to jest budujące.

Wraz z każdy kolejnym projekt się rozwijał. Dzisiaj pokażę Wam garaż,
który był prezentem dla Michała, został już wręczony, więc może ujrzeć również światło dzienne w internecie ;)


Przenośny garaż to droga z dwoma pasami - tak! od razu uczymy się jeździć prawą stroną drogi :D - oraz 5 garaży na autka typu resoraki.



Garaż może być personalizowany - imię właściciela od razu powie nam
do kogo należy „stajnia”.



Najfajniejsze w nim jest to, że można go ze sobą wszędzie wziąć,
składa się w poręczny niezbyt duży prostokąt zapinany na rzep.
Autka mogą być cały czas w garażach.
Dzięki temu łatwiej też wziąć 5 autek ze sobą,
nie mając ich w kieszeniach, torebce czy kto wie, gdzie jeszcze ;)


wtorek, 3 listopada 2015

DIY - wieszak do kurtki jeansowej

Zawsze irytowało mnie, gdy przy kurtce nie było wieszaka, żeby ją spokojnie wieszać w domu czy po przyjściu gdziekolwiek. Tak również zdarzyło się przy kurtce mojego syna. Fajna kurteczka jeansowa, ale bez wieszaka. Szczerze? Bardzo irytujące i niewygodne.




Z czego można zrobić taki wieszak, żeby było ładnie i wygodnie? Według mnie idealnie do tego nadaje się szlufka od starych spodni jeansowych. Wystarczy ją odpruć i przyszyć w miejscu, gdzie powinien znajdować się wieszak i już :)




Dużo estetyczniej niż zwykła tasiemka.