Hodowanie pomidorków od nasiona jest też świetną zabawą dla dzieci, które mogą zaobserwować jak z nasiona kiełkuje roślina, następnie rośnie, kwitnie i rodzi owoce.
Teraz jest właśnie idealna pora na wysianie nasion - druga połowa lutego lub początek marca.
Sposobem na to, żeby nie splotły nam się korzenie poszczególnych sadzonek jest wykorzystanie papierowych rolek z papieru toaletowego lub ręczników papierowych. Przetestowałam to w zeszłym roku i polecam 😀
1. Układamy rolki obok siebie w doniczce
2. Do rolek wsypujemy ziemię
3. Do każdej rurki wsypujemy jedno lub najwyżej dwa nasionka i podlewamy
4. Stawiamy na oknie w domu i czekamy aż urosną
Duże sadzonki przesadzamy do osobnych doniczek lub bezpośrednio do gruntu. Na zewnątrz wynosimy lub sadzimy po 15 maja.
Już samo układanie rolek i nasypywanie do nich ziemi jest świetną zabawą dla dziecka 😀
Pomidorki koktajlowe to moje ogrodnicze marzenie! <3 Powiedz mi, ciężko jest je później utrzymać, żeby faktycznie wyrosły piękne, czerwone pomidorki?
OdpowiedzUsuńU mnie w zasadzie później same rosną w ogródku. Wbijam paliki i je podwiązuję, bo gdy zaczynają pojawiać się pomidorki to gałązki mają za duże obciążenie :) Trzymam w takim razie kciuki za Twoje spełnienie marzenia :)
UsuńSzybki i konkretny poradnik. Może sobie taki zrobię parapet z pomidorkami?
OdpowiedzUsuńKoniecznie :) Pięknie wyglądają nawet zanim pojawią się pomidorki. Taki zielony "las" :)
UsuńTo chyba wezmę się za pomidorki za rok - w tym roku przeprowadzka jakoś by im chyba nie sprzyjała ;-)
OdpowiedzUsuńZacząć coś nowego w nowym miejscu? Dla mnie rewelacja :)
UsuńSuper, muszę w tym roku zasadzić!
OdpowiedzUsuńPolecam :) Najpierw zielono, potem żółto a na koniec czerwono :D
UsuńPrzez chwilę po przeczytaniu nawet zachciało mi się posadzenia pomidorków tak dla fanu i dlatego, że to proste (obrazki do mnie przemawiają), ale przypomniałam sobie, ile tego towaru ma zawsze moja mama w ogrodzie... :)
OdpowiedzUsuńTaka mama i jej ogród to prawdziwy skarb :) Moja ogrodu nie ma, ale zawsze jej daję parę sadzonek i ma potem pomidorki na balkonie :)
UsuńUwielbiam pomidorki koktajlowe. Na działce to bez problemu, ale w zeszłym roku chciałam mieć na balkonie. Niestety.. nie zakwitły.
OdpowiedzUsuńA balkon na którą stronę świata? U mojej mamy (południe) bez problemu zakwitły na balkonie, pojawiły się pomidorki i dojrzały tak jak w ogródku..
UsuńNie spodziewałam się, ze tak łatwo będzie podejść do tego tematu, nie za dużo pracy, a ulubionych pomidorków smak będzie nam długo towarzyszył. Mamy duże balkony, więc znajdzie się dla sporo miejsca dla sadzonek. :)
OdpowiedzUsuńBookendorfina
O tak, będzie pięknie i smacznie :)
UsuńNasiona już mam. Czas zabrać się za sianie
OdpowiedzUsuńSuper :) Moje już wykiełkowały.
UsuńŚwietny pomysł z tymi rolkami, mama zawsze sadzi w takich małych doniczkach, muszę jej podpowiedzieć :)
OdpowiedzUsuńRolki w dodatku bardzo łatwo rozkładają się w ziemi, więc tylko przełożyć i podlać :)
Usuń